 Wysłany: Śro 19:09, 16 Lis 2005 Temat postu: uciekanie się do kłamstwa..... |
|
wypowiedzianych słów nie cofniemy! trudno, perfidnie nakłamaliśmy swojej najlepszej przyjaciółce 
jest nam strasznie głupio, mamy wyrzucty sumienia, non stop boimy się, by prawda nie wyszła na jaw. co robić? przyznać sie do popełnionego błedu? z może lepiej przejśc nad tym do porządku dziennego ("czas zatrze ślady")? |
|
